Doskonale znam ten moment podczas przygotowywania obiadu, w którym trzeba zdecydować, ile dodatku węglowodanowego wrzucić do gotującej się wody. „Czy aby na pewno tyle będzie dobrze? A może jednak będzie za mało? Lepiej wrzucę jeszcze trochę, żeby nie zabrakło.” Podczas gotowania kasza zwiększa swoją objętość, co sprawia, że z początkowo dobrej objętościowo porcji robi się gar pełen kaszy, ilością przypominający raczej posiłek dla wojska niż kilkuosobowej rodziny. Znam to doskonale!
Jeśli posiadasz w domu wagę, najłatwiej jest odmierzać odpowiednią ilość z jej pomocą. Oczywiście nie jest to takie łatwe ze względu na ilość dostępnych w sklepach rodzajów kasz. Można jednak przyjąć, że będzie to mniej więcej 50 g na porcję dla dorosłego człowieka.
To nic innego, jak odmierzanie kaszy za pomocą szklanki. Ważne, abyś za każdym razem używała takiego samego naczynia.
Czyli coś, co sprawdzi się w podpunkcie 1 i 2. Wystarczy kartka na lodówce, gdzie zapiszesz sobie ile kaszy ugotowałaś danego dnia i ile zostało Ci po posiłku. Może to dotyczyć zarówno szklanek, jak i gramów. Po kilku razach będziesz już wiedziała, jakie potrzeby ma Twoja rodzina.
Czasem, mimo że ugotujesz pyszny obiad i odpowiednią ilość kaszy, to trochę jej zostanie. Przez mniejszy apetyt z powodu upału, stresującą sytuację czy zwyczajnie bez powodu. Wtedy z pomocą przychodzą recyklingowe przepisy, które przedstawiam poniżej.
Uwaga! Podane ilości są orientacyjne i proporcje mogą się zmienić, w zależności od ilości kaszy, która Ci została.
Przygotowanie:
Kaszę wymieszaj z produktem mlecznym, orzechami i owocami. Jeśli będziesz podawać ją dzieciom, orzechy możesz zmiksować, aby zniwelować ryzyko zadławienia. By szybko podgrzać kaszę, możesz ją zalać na 2 minuty wrzątkiem, a następnie przecedzić, lub możesz ją zalać ciepłym mlekiem (jeśli go używasz).
Składniki:
Przygotowanie:
Warzywa umyj i pokrój w kostkę, a orzechy posiekaj. Wszystkie składniki wymieszaj ze sobą i polej oliwą i sokiem z cytryny.
Oczywiście do sałatki możesz dodać dowolne warzywa i stworzyć swoją własną kompozycję. Świetnie będzie pasować również natka pietruszki lub koperek.
Kaszę możesz dodać do zupy jako dodatek węglowodanowy. U nas często ląduje w zupach typu krem lub w pomidorowej. Do tego będziesz mogła wykorzystać praktycznie wszystkie rodzaje kasz.
Składniki:
Przygotowanie:
Składniki na placuszki zmiksuj na gładką masę. Usmaż na suchej patelni na złoty kolor, a następnie udekoruj ulubionymi dodatkami. Jeśli wybierasz warzywną opcje, to możesz wmieszać je w zmiksowaną masę i dopiero usmażyć.
A jeśli lubisz tworzyć placki, gorfy i naleśniki, to daje znać, że dostępny jest e-book pt.: Placki, gofry, naleśniki, zawierający przydatne przepisy i wskazówki.
Oczywiście pod postacią węglowodanów może kryć się również kasza! Jeśli została Ci resztka z obiadu, a przygotowujesz koktajl, to śmiało możesz ją wykorzystać. Kasza jest bogata w węglowodany złożone oraz błonnik, co sprawi, że taki koktajl nie tylko będzie bardziej odżywczy, ale także sycący. Doskonale sprawdzi się jako dodatek do śniadania lub jako drugie śniadanie do pracy, szkoły czy przedszkola.
Składniki:
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzej oliwę i podsmaż na niej cebulę. Następnie dodawaj po kolei pokrojone w kostkę warzywa: marchew, paprykę, cukinię, a na samym końcu pomidory. Dodaj odrobinę wody lub bulionu i duś, aż warzywa będą miękkie. Pod koniec gotowania dodaj kaszę oraz przyprawy.
Oczywiście możesz użyć różnych kombinacji warzyw, kasz czy przypraw. Pełna dowolność!
Daj znać który z przepisów jest Twoim ulubionym!:)