„Nie chcę tego obiadu!”- czyli moje dziecko nie chce jeść
Znacie to uczucie, kiedy stoicie w kuchni, gotujecie obiad i czujecie, że to będzie coś pysznego i na pewno zasmakuje wszystkim domownikom? Że to danie na bank wpiszecie później do swojej domowej książki kucharskiej pod wielkim napisem „nasze pewniaki”?
Ta historia ma dalej dwa scenariusze.
Pierwszy idealny, czyli kładziesz na stół i wszyscy jedzą obiad ze smakiem i przekrzykują się kto ma dostać większą dokładkę.
No i drugi. Trochę odbiegający od ideału. Czyli kładziesz obiad na stół i słyszysz: „Fuj! Obrzydliwe! Nie będziemy tego jeść! Chcemy suchy makaron!”.
I ten drugi scenariusz też może mieć dwa zakończenia.
Bo możesz być na skraju cierpliwości, rzucić wszystkim w kąt i powiedzieć, że od jutra każdy sam gotuje sobie obiad (tak, ja czasem jestem w takim miejscu).
Albo ze spokojem, zrozumieniem i bez nerwów powiedzieć: „Ok. Rozumiem”. I nałożyć sobie swoją porcję obiadu i zjeść ją ze smakiem (tak, tam jestem zdecydowanie częściej).
W chwilach kiedy dziecko nie chce jeść pamiętajcie o podziale odpowiedzialności, czyli po Waszej stronie leży to, co przygotowujecie na obiad, kiedy go podajecie, gdzie i jak, a po stronie dzieci jest decyzja, czy zjedzą ten obiad i jeśli tak, to ile. Kropka.
Chcę Was uspokoić i pokazać raptem kroplę w morzu powodów, dlaczego nasze dzieci odmawiają zjedzenia obiadu i jak w takich sytuacjach reagować. Psst! Jak zauważycie, na liście nie znajdziecie powodu „bo źle gotujesz”.
17 powodów dlaczego dziecko nie chce jeść:
- Bo nie umie jeszcze najadać się pokarmami stałymi.
- Bo dopiero rozszerzacie dietę, a podstawą diety są wtedy mleko kobiece lub MM.
- Bo posiłek ma trudną konsystencję.
- Bo posiłek ma dziwny zapach.
- Bo coś dotknęło czegoś.
- Bo porcja na talerzu jest za duża.
- Bo się boi tego, co jest na talerzu.
- Bo ilość ekspozycji na dany posiłek jest jeszcze niewystarczająca.
- Bo jesteście na etapie neofobii żywieniowej.
- Bo dziecko wie, że jak nie zje obiadu, to dostanie coś innego.
- Bo dziecko jest na etapie „wszystkiego na nie”.
- Bo nie jest głodne.
- Bo zjadło za dużo przekąsek.
- Bo jest zachęcane do jedzenia.
- Bo jest zła atmosfera przy wspólnym stole.
- Bo dziecko tak chce pokazać swoją autonomię.
- Bo tak!
Tak więc pamiętaj, dziecko nie odmawia obiadu z chęcią zrobienia Ci na złość. Każde dziecko je najlepiej jak potrafi. I pamiętaj, jeżeli coś Cię niepokoi z zakresu żywienia, apetytu Twojego malucha, zawsze warto skonsultować to ze specjalistą.
Co na pewno może nas zaniepokoić?
- bardzo wąski repertuar żywieniowy,
- preferowane, jednolite konsystencje jedzenia,
- problemy z jedzeniem urozmaiconych konsystencji,
- odruchy wymiotne,
- częste zadławienia,
- spadek masy ciała na siatkach centylowych.
A do kogo zgłosić się po pomoc?
Na pewno warto poruszyć ten temat na konsultacji z pediatrą. Najczęściej to ten lekarz jest tym pierwszym specjalistą, z którym mamy kontakt. Oprócz tego, warto zgłosić się po pomoc do dietetyka dziecięcego, logopedy, neurologopedy. Bardzo często powtarzam Wam, aby słuchać swojej intuicji. Wy najlepiej znacie swoje dzieci i jeżeli zauważacie coś, co Was niepokoi, to nie ma co zwlekać.
A jak w takim razie reagować, kiedy dziecko odmawia obiadu?
W myślach możesz sobie oczywiście konkretnie przekląć, jeżeli ten sposób Ci pomaga. 😉 Najlepiej w takiej sytuacji zachować spokój. Po prostu. Chociaż zdaję sobie sprawę, że może to być trudne! Szczególne wtedy, kiedy pół dnia stałyśmy w kuchni. Ale negatywne emocje, złość, frustracja nie mogą źle wpływać na atmosferę wspólnych posiłków, bo to odbija się na budowaniu pozytywnej relacji z jedzeniem u naszych maluchów.
No to co mówić, kiedy dziecko nie chce zjeść obiadu?
- „Teraz mamy obiad i to nie jest czas na ____. Możemy wybrać to na kolację.”
- „Rozumiem. Nie musisz tego jeść.”
- „No to następnym razem może razem przygotujemy obiad? I pokażesz mi co lubisz?”
- „Widzę, że nie chcesz tego spróbować. Może powiesz mi dlaczego?”
- „Wiem, chciałbyś teraz zjeść ____? Też to lubię. Może dopiszemy to do listy zakupów?”
- „Niestety ugotowałam teraz tylko to. Jak nie chcesz jeść, nie ma problemu. Jednak nic innego nie mogę teraz przygotować.”
Teraz już wiesz jakie są tego przyczyny i co możesz ze swojej strony zrobić. I wiem, że to trudne, sama czasem jestem w tym miejscu. Ale hej, pamiętaj, ZAWSZE jesteś super mamą! Nawet wtedy, kiedy Twoje dziecko nie chce zjeść obiadu, który gotowałaś przez pół dnia. 😊
POBIERZ ZA 0 ZŁ!
Rób przemyślane zakupy oszczędzające czas i pieniądze!
„Niezbędnik Zakupowy” stworzyłam z myślą o Tobie – wyjątkowej, zapracowanej mamie, która każdego dnia dąży do tego, aby jej rodzina była zdrowa, szczęśliwa i dobrze odżywiona.
Pamiętaj o potwierdzeniu zapisu!
Wskakuj do swojej skrzynki email i potwierdź zapis. I uwaga! Możliwe, że mail wylądował w spamie, a bez potwierdzonego zapisu nie dostaniesz ode mnie żadnych wiadomości. 🙁