Dzieci patrzą na siebie przez nasz pryzmat. Każdego dnia wybucha mi głowa od myślenia, jaka ogromna odpowiedzialność spoczywa na nas, rodzicach. Zapewnienie snu, jedzenia, bezpieczeństwa – wiadomo. Jednak to, jak olbrzymi mamy wpływ na budowanie poczucia własnej wartości u naszych dzieci, jest w moich oczach zbyt często pomijane. Być może zastanawiasz się, jak budować u dzieci dobrą relację z ciałem?
I jestem totalnie wściekła, że o odpowiedzialności za zdrowie psychiczne naszych dzieci nie mówi się tak samo głośno, jak o „złym wpływie cukru”, „dodatkach do żywności” i „zabójczych fast foodach”. Zgadzasz się?
I tak jak pisałam wcześniej – dzieci patrzą na siebie przez nasz pryzmat. Więc jeśli widzą z naszej strony brak szacunku do swojego ciała, to jak mają zbudować dobrą relację z samym sobą?
Dlatego tym artykułem chciałam dać Ci kilka przykładów i skonfrontować Cię z myślą o tym, jak nasze słowa wpływają na najmłodszych. Zastanów się, co czujesz po przeczytaniu każdego stwierdzenia i jak odbierałabyś to jako dziecko? Może pamiętasz negatywne stwierdzenia dorosłych, które utkwiły Ci w głowie, gdy byłaś dzieckiem i być może długo się ciągnęły za Tobą w życiu dorosłym.
Przykładów można by było znaleźć wiele więcej. To tylko wierzchołek góry lodowej!
Zwróć uwagę, co mówisz o swoim ciele. Jak się do niego zwracasz. Nie patrz na swoje ciało przez pryzmat stereotypów i tego, co widzisz w social mediach. To, jak wyglądasz, nie definiuje Twojej wartości jako osoby. Nie porównuj się i przestań obserwować osoby, które wpędzają Cię w kompleksy. To długa droga, ale warto.
Do budowania dobrej relacji z ciałem mogą być również przydatne książki, pokazujące różnorodność naszych ciał. Kilka propozycji:
„Niezbędnik Zakupowy” stworzyłam z myślą o Tobie – wyjątkowej, zapracowanej mamie, która każdego dnia dąży do tego, aby jej rodzina była zdrowa, szczęśliwa i dobrze odżywiona.
Wskakuj do swojej skrzynki email i potwierdź zapis. I uwaga! Możliwe, że mail wylądował w spamie, a bez potwierdzonego zapisu nie dostaniesz ode mnie żadnych wiadomości. 🙁